- KULTURA
ORGANIZACJI
W ciągu ostatnich piętnastu lat teoretycy organizacji
wprowadzili pojęcie kultury organizacji, aby wyjaśnić znaczną część
tego, co się dzieje w organizacjach. Dlaczego menadżerowie IBM noszą białe
koszule? Dlaczego pracownicy Procter & Gamble piszą jedynie jednostronicowe
notatki? Czy to tajemnicze rytuały plemienne? Z pewnością nie da się tych spraw
w pełni wyjaśnić w kategoriach tradycyjnych szkół zarządzania. Do początków lat
osiemdziesiątych, przed pojawieniem się tego, co określamy jako dynamiczne
zaangażowanie, wielu sądziło, że aby zrozumieć działalność organizacji,
wystarczy poznać jej strategie i strukturę. Jednakże wielu teoretyków zaczęło
dostrzegać, że w organizacjach dzieje się o wiele więcej niż tylko
opracowywanie nowych wyrobów i usług oraz przestrzeganie ustaleń dotyczących
hierarchii i sprawowania władzy. Pod wpływem dążenia do poznania,
nieamerykańskich firm, działających na podstawie nieco innych założeń, badacze
zaczęli posługiwać się przy wyjaśnianiu niektórych różnic pojęciem,, kultura,,,
zapożyczonym z antropologii. Na przykład w wielu dużych japońskich korporacjach
przyjmowano, że pracownicy mają dożywotnią umowę o pracę i że nie powinno się
ich zwalniać nawet w okresie zmniejszonych obrotów. Dzisiaj takie założenia są
mniej rozpowszechnione. Jednakże na początku lat osiemdziesiątych tego rodzaju
poglądy skłoniły badaczy do rozważania, dlaczego coś, co wyglądało na zupełnie
inny sposób organizowania firmy było skuteczne, skoro całkowicie odbiegało od
ich dotychczasowej wiedzy o organizacjach. Zdaniem niektórych, odpowiedzi na to
pytanie należało szukać w koncepcji kultury. Często przyczynę powodzenia
korporacji, jak GE, Johnson & Johnson i Procter & Gamble, wymienia się
silną, powszechnie uznawaną kulturę organizacji. I na odwrót, silna, niezmienna
kultura jest równie często wymieniana jako przyczyna niedawnych kłopotów
General Motors i IBM.
Joline
Godfrey nakreśla nowy zbiór wartości, różniących się od tradycyjnych wartości
organizacji, zwiastujący pojawienie się nowej kultury przedsiębiorstwa:
a)
Pracuj, żyj, kochaj, ucz się – zamiast: pracuj,
pracuj, pracuj;
b)
Dąż do sensu istnienia i pieniędzy – zamiast
jedynie do pieniędzy;
c)
Stwarzaj sieci wzajemnych stosunków – zamiast
hierarchii władzy;
d)
,, nie czyń drugiemu szkody `` - zamiast,, niech
się strzeże nabywca ``;
e)
Dbaj o utrzymanie zasobów – zamiast,, wykorzystaj
albo pozbądź się ``;
f)
Rośnij w naturalny sposób – zamiast rośnij szybko;
g)
Dbaj o pracę i rodzinę – zamiast,, albo praca, albo
rodzina``.
Niektóre
wielkie organizacje, jak na przykład Levi Strauss albo Johnson & Johnson,
przyjmują część z tych nowych wartości. Na ogół jednak łatwiej jest rozwijać
taką kulturę od postaw w małych nowych firmach niż zmieniać kulturę w wielkich
okrzepłych korporacjach.
Kultura,
zatem to sposób, w jaki organizacja nauczyła się sobie radzić ze swoim
otoczeniem. Jest to złożona mieszanka założeń, zachowań, opowieści, mitów,
przenośni i innych koncepcji, składających się na definicję tego, co oznacza
prace w określonej organizacji.
2.
TRZY PODSTAWOWE POZIOMY KULTURY
Edgar
Schein wskazuje, że istnieją trzy poziomy kultury organizacji: artefaktów,
uznawanych wartości i podstawowych założeń.
ARTEFAKTY.
Artefakty są tym,, co się widzi, słyszy i czuje, gdy się styka z nową
grupą o nieznanej kulturze ``. Artefakty obejmują wyroby, usługi, a nawet
zachowania członków grupy. Na przykład dyrektor generalny pewnej firmy
komputerowej o wielomiliardowych obrotach chodzi ubrany na sportowo, natomiast
dyrektor generalny konkurencyjnej firmy nosi kosztowny granatowy garnitur. Te
odmienne artefakty świadczą o zupełnie różnych kulturach organizacji.
Artefakty
znajdują się wszędzie. Zwracając na nie uwagę, możemy się wiele dowiedzieć o
kulturze. Na przykład na uczelni. Czy ludzie ubierają się w określony sposób?
Czy niektóre przedmioty lub sposoby uczenia uważa się za ważne? Czy większość
studentów pracuje zawodowo? Czy uprawiają sport? Wszystkie te i wiele innych
artefaktów w pewnym stopniu określają kulturę uczelni.
UZNAWANE
WARTOŚCI. Drugi poziom kultury Schein nazywa uznawanymi
wartościami. Wartości są tym, co warto robić, albo są przyczynami tego, co
robimy. Schein dowodzi, że większość wartości uznawanych w danej kulturze
organizacji można przypisać założycielom tej kultury. Szkoła im., Dardena
Uniwersytetu Wirginii uznała za wartość to, że jest,, szkołą uczącą ``, i to,
że jej wykładowcy są zawsze dostępni dla studentów, gdy ci chcą z nimi
porozmawiać.
PODSTAWOWE
ZAŁOŻENIA. Trzeci poziom organizacyjnej kultury według Scheina, podstawowe
założenia, to przekonania, które członkowie organizacji przyjmują
bezkrytycznie. Kultura określa,, właściwy sposób postępowania `` w organizacji,
często za pomocą milcząco przyjętych założeń.
Przed
1980 r. menadżerowie AT&T przyjęli podstawowe założenie, że wszelkie oferowane
przez korporację usługi powinny być dostępne dla wszystkich klientów (lub
przynajmniej w jakiś sposób planowane). Natomiast menadżerowie nowo powstałej
firmy MCI przyjęli odmienne podstawowe założenie, które w części przyczyniło
się do rewolucji w telekomunikacji. Budując jedynie dwie stacje mikrofalowe,
St. Louis i w Chicago, MCI zdołała przejąć część rynku AT&T. Uczyniła tak,
odrzucając jedno z podstawowych założeń AT&T.
3.
KULTURA ORGANIZACJI A EFEKTYWNOŚĆ
BADANIA
KOTTERA I HESKETTA
Naukowcy
John Kotter i James Heskett, przebadali ponad 200 firm w dążeniu do ustalenia,
jakie są przyczyny większej skuteczności niektórych kultur w porównaniu z
innymi. Rozumowali, że jeżeli uda się wyodrębnić czynniki powodzenia, to
przedsiębiorstwa mogły przystąpić do prac nad programami zmian w swoich
kulturach, by zwiększyć efektywność.
Kotter i
Heskett wyróżnili dwa poziomy kultury. Pierwszy, widoczny, to wzory i style
zachowań pracowników. Drugi niewidoczny, to wspólne wartości oraz założenia
obowiązujące w długich okresach. Trudniej zmienić ten drugi poziom. Jednak
zmiany na pierwszym poziomie – wzorów i stylów zachowań – z czasem mogą
doprowadzić do zmiany głębszych przekonań. Badania doprowadziły do czterech
głównych wniosków.
1.
Kultura korporacji może wywierać istotny wpływ na
długofalową efektywność ekonomiczną przedsiębiorstwa.
2.
Kultura korporacji zapewne będzie w następnym
dziesięcioleciu jeszcze ważniejszym czynnikiem, decydującym o powodzeniu albo
niepowodzeniu firm.
3.
Nierzadko występują kultury korporacji utrudniające
długoterminową efektywność finansową; rozwijają się one łatwo nawet w tych
firmach, w których jest dużo rozsądnych i inteligentnych ludzi.
4.
Chociaż kulturę korporacji trudno zmieniać, można
spowodować, że będzie ona bardziej sprzyjać efektywności.
Rozróżniali
oni kultury elastyczne (,, dostosowawcze,,) i sztywne (,, niedostosowawcze,,)
oraz zdefiniowali podstawowe wartości i zwyczajowe zachowania w obu rodzajach
kultury.
Firma
The Limited, Inc. Jest przykładem bliskich powiązań kultury organizacji z
efektywnością finansową. Kulturę The Limited przenikają podstawowe wartości jej
prezesa, który stwierdza:,, Firma, którą motywuje jedynie zysk, znajduje się na
złej drodze ``.
Prezes
uważa, że kluczem do powodzenia przedsiębiorstwa są właściwi ludzie. Zanim w
ogóle zacznie się rozważać przyjęcie do pracy danego kandydata, musi on
wykazać, że zgadza się z etyką i wartościami firmy: prawością, uczciwością,
tolerancyjnością, otwartością, i lojalnością. Tak, więc kultura The Limited
kładzie nacisk na wzajemne stosunki między firmą, pracownikami i klientami,
które są fundamentem jej finansowego powodzenia.
4.
OD KULTURY DO WIELOKULTUROWOŚCI
DEFINICJA
WIELOKULTUROWOŚCI
Wielokulturowość
w związku z kierowaniem można zdefiniować jako pogląd, że istnieje wiele odmiennych
środowisk i czynników kulturowych o dużym znaczeniu dla organizacji oraz że
ludzie wywodzący się z tych rozmaitych środowisk mogą współistnieć i cieszyć
się powodzeniem w danej organizacji. Zazwyczaj przez,, wielokulturowość ``
rozumie się takie czynniki kulturowe, jak pochodzenie etniczne, rasa, płeć,
sprawność fizyczna i orientacja seksualna. Niekiedy uwzględnia się także wiek i
inne czynniki.
RAPORT SIŁA
ROBOCZA 2000
Zagadnienia
związane z wioelokulturowością i różnorodnością kultur towarzyszą nam od
długiego czasu. Jednakże wiele organizacji ponownie zaczęło się nimi zajmować
po opublikowaniu przez Instytut Hudsona w 1987 r. raportu Siła robocza 2000.
W raporcie tym wyodrębniono cztery trendy, które uznano za ważne pod koniec 20
wieku.
Po pierwsze,
przewiduje się, że ponowny wzrost wydajności przyczyni się do ożywienia
amerykańskiej gospodarki. Po drugie, produkcja będzie stanowić mniejszy udział
w gospodarce w miarę wzrastania znaczenia usług jako źródła bogactwa i miejsc
pracy. Po trzecie, w nowych sektorach usług potrzebny będzie wyższy poziom
umiejętności, co spowoduje wzrost zatrudnienia ludzi wykształconych oraz
bezrobocie wśród osób niewykształconych. Po czwarte, z demograficznego punktu
widzenia siła robocza w USA będzie się w większym stopniu składać z ludzi
starszych, z kobiet i osób o ograniczonej sprawności fizycznej.
Instytut
Hudsona proponuje podjęcie sześciu inicjatyw politycznych, by poradzić sobie z
tymi zmianami:
1.
Pobudzać zrównoważony rozwój gospodarczy świata;
2.
Zwiększać wysiłki zmierzające do podwyższania
wydajności pracy w sektorach usług;
3.
Utrzymać elastyczność i umiejętności dostosowawcze
starzejącej się siły roboczej;
4.
Pomagać w rozstrzyganiu często sprzecznych potrzeb
kobiet w odniesieniu do pracy i rodziny;
5.
Dążyć do pełniejszej integracji w gospodarce
narodowej robotników afro amerykańskich i libro amerykańskich;
6.
Podwyższać poziom wykształcenia wszystkich
pracowników.
ZAGADNIENIA
PŁCI W WIELOKULTUROWOŚCI
Jednym z
ważnych aspektów różnorodności w organizacjach jest różnica płci. Z badań
przedstawionych w raporcie Siła robocza 2000 wynika, że siła robocza
szybko zmienia się z takiej, w której dominują mężczyźni, na taką, w której
liczba mężczyzn i kobiet jest jednakowa. Niemniej w większości organizacji
nadal istnieje wiele barier dla kobiet dążących do równouprawnienia.
SZKLANY
PUŁAP. Chociaż obecnie udział kobiet w zatrudnieniu ogółem jest większy niż
kiedykolwiek w przeszłości, to jednak na ogół nadal zajmują niższe stanowiska.
Jedynie garstka kobiet pełni funkcje naczelnych dyrektorów dużych
przedsiębiorstw. Z badań wynika, że mężczyźni zajmują 97% naczelnych stanowisk,
a w 1000 największych korporacji amerykańskich kobiety stanowią mniej niż 0,5%
osób zajmujących najwyżej płatne stanowiska oraz wchodzących w skład rad nadzorczych.
Jako syndrom szklanego pułapu określa się możliwości objęcia wyższych
stanowisk kierowniczych przez kobiety, ale w dotarciu do nich przeszkadza im
pozornie niewidoczna bariera. Mimo woli szklany pułap nadal się utrzymuje w
wyniku tego, że kobiety są wyłączone z tradycyjnie męskich rozrywek,takich jak
golf czy rozmowy o sporcie.
TWORZENIE
STEREOTYPÓW. Może powstać stereotyp kobiety jako osoby nadającej się
wyłącznie do kierowania działami zasobów ludzkich lub public relations,
natomiast nieprzydatnej na stanowiskach wiceprezesów do spraw produkcji lub
marketingu. Kobiety muszą też przezwyciężać stereotypy dotyczące macierzyństwa
i opieki nad dziećmi. Tradycyjnie kierownicy zakładali, że kobiety porzucą
pracę, aby założyć rodzinę, co doprowadzi do zmarnowania ponoszonych na nie
nakładów.
Coraz
więcej firm pomaga swoim pracownikom w rozwiązywaniu sprzeczności między życiem
zawodowym a życiem rodzinnym za pomocą zmiany podziału zadań, skróconego
tygodnia pracy i innych udogodnień. W rezultacie następuje wzrost wydajności,
zmniejszenie nieobecności w pracy oraz wskaźnika fluktuacji kadr oraz powstają
nowe sposoby wykonywania zadań.
MNIEJSZOŚCI
RASOWE I ETNICZNE A WIELOKULTUROWOŚĆ
Innym
ważnym aspektem różnorodności kultur jest rasa i pochodzenie etniczne.
Występuje wiele różnic kulturowych między rozmaitymi grupami mniejszości
rasowych i etnicznych.
Wewnątrz każdej
z tych grup mniejszości występują również ogromne różnice. Jednakże członkowie
wszystkich tych grup doświadczali w przeszłości trudów wynikających z pracy w
środowisku wielokulturowym, w którym ich własne dziedzictwo było niedoceniane.
DOTARCIE
NA SZCZYT. Chociaż ponad 30% ludności należy do mniejszości rasowych, bardzo
niewielu ich reprezentantów dotarło na najwyższy szczebel w hierarchii wielkich
organizacji. W szczegółowej analizie problemów różnorodności stwierdza się, że
w 15 typowych wielkich korporacjach zaledwie 8% kierowników średniego szczebla
i 2% menadżerów naczelnego szczebla było kolorowych. Wskazuje też, że przy
analizie sportu zawodowego można zaobserwować uprzedzenia wobec zajmowania
przez kolorowych stanowisk wiążących się z władzą.
LUKA
ZAROBKOWA. Statystyki wykazują ponadto różnice w zarobkach ludzi o podobnym
wykształceniu, ale należących do różnych ras.
Przyczyny
występowania różnic w zarobkach są złożone. Różnice wskazują jednak na to, że
nadal występuje dyskryminacja w miejscu pracy.
OBROTOWE
DRZWI. Frustracja wynikająca z dyskryminacji oraz pogląd, że nie ma dużych
szans na awans, mogą powodować, że wielu członków mniejszości ( i wiele kobiet)
po prostu odchodzi z pracy i podejmuje działalność na własną rękę. To może
doprowadzić do syndromu obrotowych drzwi – firmy mają trudności z
utrzymaniem pracowników należących do mniejszości, którzy czują się nieswojo w
środowisku firmy; prowadzi to do podtrzymywania przekonania, że członkowie
mniejszości po prostu nie pasują do niej.
INNE
ZAGADNIENIA ZWIĄZANE Z WIELOKULTUROWOŚCIĄ
Płeć,
rasa i przynależność etniczna nie są jedynymi elementami wielokulturowości.
Jeżeli organizacja ma doceniać wkład pracy wszystkich swoich członków, to jej
podejście do kwestii wielokulturowości musi też uwzględniać takie zagadnienia,
jak wiek i skłonności seksualne.
WIEK.
Chociaż średnia wieku siły roboczej rośnie, wielu menadżerów nadal nie docenia
w dostatecznym stopniu starszych pracowników, chociaż uległy złagodzeniu
ograniczenia dotyczące obowiązkowego wieku emerytalnego.
SKŁONOŚCI
SEKSUALNE. Obecność homoseksualistów stwarza wiele problemów przy tworzeniu
wielokulturowego miejsca pracy. Jedną z trudności związanych z warunkami pracy
dla homoseksualistów jawnie deklarujących swoje skłonności jest negocjowanie
świadczeń. Chociaż w większości państw prawo zabrania małżeństw
homoseksualnych, wiele osób korzysta z pakietów świadczeń, uwzględniających
związki podobne do małżeńskich i przyznających świadczenia ich partnerom.
5.
WIELOKULTUROWOŚĆ A POWODZENIE ORGANIZACJI
Większość
organizacji dostrzegła, że różnorodność jest faktem i że kultura organizacji
musi obejmować potrzeby bardzo różnych pracowników. Krótko mówiąc, wielu
menedżerów zmaga się obecnie z problemem, w jaki sposób dostosować kulturę
korporacji do zagadnień wielokulturowości.
SZEŚĆ
ARGUMENTÓW TAYLORA COXA
Pokierowanie
zagadnieniami różnorodności i wielokulturowości ma dla powodzenia organizacji
węzłowe znaczenie. Profesor Taylor Cox wysunął sześć argumentów,
przemawiających za jego tezą, że kierowanie różnorodnością kultury może
zwiększyć efektywność organizacji.
Według argumentu
kosztownego organizacja, która nie potrafi pokierować zagadnieniami
wielokulturowości, ponosi większe koszty. Kiedy kobiety i członkowie
mniejszości odchodzą, organizacja niczego nie otrzymuje w zamian za poniesione
na nich nakłady?. Ponadto, jeżeli nie rozwiąże się we właściwy sposób zagadnień
wielokulturowości, ludzie nie poczują się dostatecznie dobrze w środowisku
pracy i poświęcą więcej czasu i energii na zajmowanie się sprawami
dyskryminacji, molestowania czy podobnymi problemami, zamiast na wykonywanie
pracy.
Według argumentu
dotyczącego pozyskania zasobów ludzkich firmy, które potrafią właściwie
rozwiązać zagadnienia wielokulturowości, zdobędą przewagę nad innymi w
zatrudnieniu robotników z wielu grup mniejszości. Będzie to nabierało większego
znaczenia w miarę dokonywania się zmian demograficznych, opisanych w raporcie Siła
robocza 2000.
Argument
rynkowy wskazuje, że organizacje, poprawnie rozwiązujące problemy
wielokulturowości, lepiej poznają rynki obejmujące grupy mniejszości i kobiety.
Rynki, bowiem są również zróżnicowane, a zagadnienia kulturowe w pewnym stopniu
wpływają na decyzje klientów o zakupach.
Według argumentów
dotyczących twórczości i rozwiązywania problemów grupy ludzi
wywodzących się z rozmaitych środowisk mogą być bardziej twórcze niż grupy
jednorodne i potrafią lepiej rozwiązywać problemy. Członkowie zespołu muszą
zwłaszcza zdawać sobie sprawę z tego, że inni mogą mieć odmienne poglądy. Musi
też istnieć trzon wspólnych przekonań lub wspólnych wartości, wokół którego
ludzie mogą wyrażać różnice zdań.
Na
koniec według argumentu dotyczącego elastyczności systemu umiejętne
pokierowanie różnorodnością kultur zwiększa możliwość dostosowania się
organizacji i jej elastyczność. Szybciej można reagować na problemy zewnętrzne
i wewnętrzne.
STEROWANIE
RÓŻNORODNOŚCIĄ KULTUROWĄ
Aby odnieść
wyżej opisane korzyści, menadżerowie muszą podjąć czynne działania w celu
odpowiedniego pokierowania różnorodnością.
6.
NOWE WYMIARY RÓŻNORODNOŚCI KULTUROWEJ W PRZYSZŁOŚCI
R.
Roosevelt Tomas Jr., Znany konsultant w sprawach różnorodności kulturowej,
uważa, że korporacje osiągnęły znaczne postępy w rozwiązywaniu problemów
omawianych w tym opracowaniu. Jest przekonany, że w przyszłości będziemy
musieli sobie radzić z różnorodnością w nowych wymiarach. We wstępie do
książki, profesor Thomas, pisze:
,, Zaczniemy
skupiać uwagę bardziej na sumie podobieństw i różnic niż na samych różnicach. W
kierowaniu różnorodnością zadanie polega nie tylko na tym, żeby zajmować się
problemami powodującymi niepełne wykorzystanie lub wyłączenie określonych osób,
ale także na tym, by uwzględnić tych, których tradycyjnie w pełni
wykorzystywano i których włączano... Kierowanie różnorodnością nie oznacza po
prostu, że biali mężczyźni powinni się zajmować wyzwaniami i okazjami
stwarzanymi przez różnorodność. Obejmuje też uwzględnienie doświadczeń białych
mężczyzn wraz z doświadczeniami innych ludzi, dostrzeganych i nie
dostrzeganych, którzy przyczyniają się do składanki podobieństw i różnic,
znanej nam jako siła robocza dnia dzisiejszego ``.
Thomas
wskazuje, że jest wiele wskazówek dotyczących kierowania różnorodnością.
Proponuje stosowanie jednego testu. Nazywa to,, Testem szczególnych względów
``.
Test
zawiera jedynie następujące pytania:,, Czy dany program, zasada lub sposób
postępowania zapewnia szczególne względy jednej grupie? Czy przyczyni się do
powodzenia wszystkich, czy też zapewni korzyści jedynie białym albo czarnym,
kobietom albo mężczyznom? Czy został sformułowany z myślą o
<<nich>> w przeciwieństwie do <<nas>>? ``. Jeżeli
odpowiedz brzmi,, tak``, nie znajdujemy się jeszcze na drodze do kierowania
różnorodnością. Thomas wskazuje, że taki test nie wyklucza zajmowania się
problemami, z którymi ma do czynienia jedna tylko grupa, ale pozwala również
menedżerom zoriętować się, czy problemy te nie dotyczą innych grup. Na przykład
grupa kobiet – kierowników może stwierdzić, że brakuje im mentorów lub modeli
ról w danej firmie. Przy zastosowaniu testu szczególności względów menedżer
powinien najpierw sprawdzić, czy brak systemu mentorów nie jest problemem, z
którym stykają się także inne grupy. Thomas sądzi, że programy, które
zapewniają szczególne względy jednej grupie, nie usuwają rzeczywistych przyczyn
uprzedzeń i nierówności.
Swój
pogląd na kierowanie różnorodnością podsumowuje w następujący sposób:
,, W
kraju, w którym dąży się do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej w gospodarce
światowej, celem kierowania różnorodnością kulturową jest rozwijanie
umiejętności przyjmowania, włączania i upełnomocniania rozmaitych ludzkich
talentów tego najbardziej zróżnicowanego narodu na świecie. Taka jest nasza
rzeczywistość. Musimy z niej uczynić naszą siłę.
Stworzenie
siły z różnorodności będzie koniecznością dla skutecznego menedżera, który w
nadchodzącym stuleciu zamierza działać w gospodarce światowej. Menadżerowie,
rozważając te zagadnienia – złożoną mozaikę kultur i wielokulturowości – muszą
przebadać własne przekonania dotyczące różnorodności oraz sprawdzić, czy
pozytywny stosunek do niej pomoże im w osiągnięciu większej efektywności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz